top of page
Historia pewnej przyjaźni

Na pustyni jest cicho.

  • Zdjęcie autora: auto-rl
    auto-rl
  • 21 mar 2020
  • 2 minut(y) czytania

Znaleźliśmy się, zupełnie nie chcąc, na pustyni, podobnie jak Pan Jezus podczas 40 dniowego postu. Szkoła zamknięta ( większość z was się oczywiście z tego cieszy ), kontakty z rówieśnikami w realu ograniczone, w kraju epidemia, wielu dorosłych boi się choroby, niektórzy utraty pracy i zarobków. Duża niepewność jutra i tego co będzie w najbliższym czasie. Trudno poradzić sobie z nieznaną i nieprzewidywalną sytuacją. Doświadczamy na pewno tego wszyscy.

W ramach nauki "online" ( z angielskiego " na linii" ) spróbuję podzielić się z wami moimi przemyśleniami w tym czasie, który jest też czasem Wielkiego Postu. Przy okazji te wpisy będą miały charakter katechezy " na linii" :) i uzupełnią zadania jakie otrzymaliście i jeszcze otrzymacie :( Nie trzeba ich czytać obowiązkowo ale zachęcam. Pod tekstem uruchomię komentarze, gdyby ktoś chciał się do mnie odezwać lub coś tam ciekawego napisać. Wpisy będą pojawiały się co dwa, trzy dni.

Myśl pierwsza - Na pustyni jest cicho.

Nigdy nie byłem na pustyni ale oglądałem filmy, czytałem książki, i wynika z tego po pierwsze, że jest tam pięknie ( hm ? ). Po drugie - jest gorąco za dnia i zimno w nocy. Po trzecie - nie ma co jeść. Po czwarte - brak wody. Po piąte - brak ludzi.

Co to wszystko ma wspólnego z pięknem ? Chyba nic... ale......... jest na pustyni jeszcze ........... C...I...S...Z...A ......po szóste - panuje cisza.

O! I to jet to! Cisza ! Ona sprawia, że to, co z pozoru trudne, nieprzyjazne a nawet wrogie człowiekowi, może stać się piękne.

Jak ? - Trzeba zamilknąć i pomyśleć a nie przeklinać chwili.

Kto się podsmaży zbyt długo na na słońcu doceni drzewa i cień jaki dają.

Kto poszczęka trochę zębami z zimna, doceni słońce i ciepły kaloryfer.

Kto nieco pogłoduje zrozumie wartość chleba.

Komu język przyschnie z pragnienia do podniebienia ( rymnęło się ) - ucieszy się z wody.

Kto ... itd.

I do tego cisza.... Ona jest właśnie po to byśmy te wszystkie trudności przemienili w dobro i piękno. Cisza uczy nas zachwycać się tym co mamy a czego często nie doceniamy. Cisza pomaga dotknąć Pana Boga.

Podobno każda muzyka bierze się z ciszy, zatem posłuchajcie piosenki ( starej jak świat ale niezwykłej ) :

Komentarze


bottom of page