Czy w niebie będziemy się nudzić ?

Często na lekcjach religii padają pytania typu " Czy w niebie nie będzie nudno ?" albo "Czy wieczność nas nie znudzi ?".

Pytania ciekawe a odpowiedź na nie nieznana:) Nieznana do końca, jak i nieznana do końca tajemnica wieczności z Bogiem.

Coś jednak możemy chyba wywnioskować. Po pierwsze nuda wynika z braku działania lub bodźców zewnętrznych, które nas zaciekawią, skupią uwagą czy do jakiegoś działania zachęcą. Jest też niejednokrotnie wynikiem braku dążenia człowieka do poznawania świata, ludzi, Boga itp, czyli jakąś biernością.

W niebie nie będzie niedoskonałości więc bierność, brak inicjatywy poznania czy działania nam nie grozi. Z tego, z pewnością zostaniemy oczyszczeni.

Po drugie Bóg ! On sam tak nas zachwyci i wypełni swoją miłością, że poznawanie Jego i Jego życia będzie naszym największym dążeniem i pragnieniem. I z pewnością się nam nie znudzi, bo skoro Bóg jest nieskończony to odkrywanie Jego tajemnic też takie będzie.

W końcu czas ! Nuda wynika z upływu czasu, a w wieczności go nie ma. Zatem nie będzie nam grozić " zabijanie czasu z nudy". Bóg istnieje poza czasem i my też tak będziemy wtedy istnieć. Będzie ciągłe " teraz".

Ale to tylko takie rozumowe dociekania. Jak będzie ? Zobaczymy :)