Przy okazji święta Trzech Króli
- autor-rl
- 10 sie 2015
- 1 minut(y) czytania
Kamerka w samochodzie, słit focia na fejsa... itp. Wszyscy wszystko filmują i fotografują. Mówiąc krótko, nastała era fotoreportera !
Ostatnio pomagałem pewnej osobie na drodze, która wpadła samochodem w poślizg i wylądowała w krzakach rosnących w rowie. Było jeszcze dwóch mężczyzn. Jeden z nich zanim przystąpił do jakiejkolwiek pomocy, wszystko obfotografował... telefonem ! ( Jakby ktoś tak napisał 15 lat temu pewnie zamknęliby go w psychiatryku.:) ) Na pytanie po co mu te zdjęcia odpowiedział, że nie jest z policji a fotki robi... ot tak... na pamiątkę.:)
W samym fotografowaniu oczywiście nie ma nic złego. Sam to lubię. Myślę jednak, że są sytuacje, których przeżycie jest ważniejsze niż ich sfotografowanie za wszelką cenę.
Co to ma wspólnego ze świętem Trzech Króli ( jakby sugerowało zdjęcie) ? Właściwie nic ! ... Jedynie to , że podczas modnych ostatnio i bajecznie kolorowych Orszaków Trzech Króli ( skądinąd piękna nowa tradycja ), będziemy znów filmować, fotografować... ale czy przeżywać ?
Jaką trzeba mieć wiarę i jaką pokorę by poznając znaki z nieba, w nie uwierzyć i szukać po obcych krajach tego JEDYNEGO... Dziś z pewnością NASA zajęłaby się GWIAZDĄ a naukowcy wszystko by nam wytłumaczyli... A Trzech Króli, gdyby się znaleźli, co najwyżej byśmy obfotografowali... Ot tak ... na pamiątkę.

Commentaires