NIKT NIE JEST SAMOTNĄ WYSPĄ

Taki tytuł nosi jedna z książek nieżyjącego już mnicha-trapisty Thomasa Mertona. Oto niektóre myśli w niej zawarte. Mogą posłużyć do refleksji na Wielki Post.

Niech Bóg zachowa mnie od przyjaciela,który nigdy nie odważy się mnie zganić. Niech mnie uchroni też od takiego, co nieustannie będzie chciał mnie zmieniać i poprawiać.

Są ludzie, którzy zdają się sądzić, że wolność ich czynów jest wprostproporcjonalna do bezcelowości tych czynów, jak gdyby rozumny zamiar mógł ich w jakiś sposób ograniczać.

Lepiej jest być dobrym zamiataczem ulic niż złym pisarzem, sprawnym barmanem niż lichym doktorem.