top of page
Historia pewnej przyjaźni

MODA NA BŁOTKO

  • Zdjęcie autora: autor-rl
    autor-rl
  • 10 sie 2015
  • 2 minut(y) czytania

Niedawno przywieźliśmy do szkoły wypożyczoną z innej szkoły starą ławkę. Była rekwizytem podczas przedstawienia historycznego. Po występie, czekając na "powrót do domu", stała się korytarzową ciekawostką. Niektórzy uczniowie całe przerwy przesiadywali w tym dość ciasnym, drewnianym, pomalowanym na zielono, szkolnym zabytku. Pewnego dnia jeden z chłopaków zauważył, że na pochyłym blacie tej ławki jest dużo miłosnych wyznań typu "AB + CD = WM" oraz kilka wyrytych serc. Nie byłoby w tym nic dziwnego bo w końcu to szkolna ławka :) Jednak ta sama osoba zwróciła uwagę , że na dzisiejszych ławkach szkolnych owszem, zdarzają się też miłosne wyznania, ale wiecej jest, cytuję dosłownie : "fakerów" i "karniaków" (młodzież wie o co chodzi, a kto nie wie to niech ich spyta).

To tylko jeden mały przykład na coraz powszechniejszą wulgaryzację naszego życia. Ewangelia taką postawę określa jako "rzucanie swoich pereł przed świnie". (Te słowa odnoszą się jeszcze do innych spraw duchowego życia.) Perła w Biblii jest wyrazem czegoś bardzo cennego i drogiego, a może nawet najcenniejszego. Pewnego nieskazitelnego piękna, jakie człowiek nosi w sobie. To duchowy skarb. Dzisiaj zaś panuje moda aby wszelkie piękno zochydzić, przyzwyczaić nas do tandety, brzydoty i wulgarności. Wszystko co się tylko da, trzeba wytaplać w błocie. Moda ?

"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały. (Mt 7,6)

PS. Co by nie powiedzieć, to świnia nigdy nie była symbolem piękna i czystości a raczej wręcz przeciwnie. Choć w sumie to niegroźne i Bogu ducha winne stworzonko, dzięki któremu mamy dobre szyneczki ! Po prostu lubi błotko... :)

MODLITWA O UZDROWIENIE Z WULGARNOŚCI

Duchu Święty wiesz, jak często zdarza mi się kaleczyć wulgarnością piękno mojego języka. Przychodzę prosić Cię, abyś pomógł mi oczyścić język z tych przykrych naleciałości. Nie chcę też więcej obrażać ciała ludzkiego, które jest Bożą Świątynią. Nie chcę więcej znieważać słowami ciała człowieka naznaczonego płcią. Wiem, że jest ono odkupione męką i śmiercią Jezusa oraz przeznaczone do zmartwychwstania. Powstrzymuj mnie, Duchu Święty, przed słowami wulgarnymi przypominając, że te same usta przyjmują Jezusa w komunii św. Nie mogą więc dwóm panom służyć. Uzdrów też moje myśli, które dają początek niewłaściwym słowom. Wiem, że uczynisz mnie nowym człowiekiem, kiedy będę się karmić słowami Pisma św. i Eucharystią. Niech odtąd moje słowa wychwalają Boga i okazują Mu za wszystko wdzięczność. Niech mój czysty język i gesty staną się zachętą i przykładem piękna dla innych. Amen.

Comments


bottom of page